Już po raz dwunasty bawiliśmy się na Rodzinnym Festynie Integracyjnym pod hasłem „Bądźmy Razem”. W czwartek 14 czerwca o godz. 10 spotkali się w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym uczniowie, rodzice, nauczyciele i absolwenci naszej szkoły.
Zaszczycili nas swoją obecnością zaproszeni goście – z Wydziału Edukacji Urzędu Miejskiego, Miejskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej „Przylesie” oraz ośrodków pomocy społecznej.
Festyn rozpoczął zaprzyjaźniony z nami Pan Witold Jabłoński zabierając wszystkich w „Dźwiękową podróż” zapewniającą redukcję stresu, relaks i odprężenie. Najbardziej odstresował naszą Panią Dyrektor, która przez cały spektakl leżała sobie na turystycznym łóżku, obłożona dziwnymi miskami, w które uderzał (nie za mocno) Pan Witold i nasza koleżanka Ania. Ania wg opinii Pana Witka posiada niesamowite zdolności terapeutyczne. Teraz chyba wszyscy będą biegać za Anią z miskami, żeby stres zredukowała….
Później bawiliśmy się świetnie oglądając przekomiczną adaptację bajki „Kopciuszek”, którą specjalnie dla nas przygotowali nauczyciele. Najbardziej rozśmieszył nas Pan Piotr w roli siostry Kopciuszka. Podczas festynu były rozgrywki sportowe, zabawy z Chustą Klanza, Warsztaty Ceramiczne oraz niezła frajda w Fabryce Baniek Mydlanych. Rozstrzygnięty został Konkurs Kolekcjonerski. Mogliśmy podziwiać zbiory przeróżnych rzeczy zaprezentowane przez nasze koleżanki i kolegów. Swój zbiór papierowych serwetek zaprezentowała też Pani Wicedyrektor. Komisji trudno było zdecydować czyje zbiory są najciekawsze. Dobre okazały się klasy II Gimnazjum. Zajęły I (kl.A) i II (kl.B). Indywidualnie I miejsce zajęła nasza koleżanka Ala za swoje medale sportowe, II miejsce przypadło kol. Małgosi za przepiękną kolekcję słoni, miejsca III zajęła kol. Monika za kartki okolicznościowe i znaczki, a IV kol. Michał za plakaty sportowe. Pozostali uczniowie i Pani Grażyna otrzymali wyróżnienia i dyplomy.
Był kiermasz z wyrobami naszych podopiecznych. Najmłodsze dzieci z pomocą opiekunów próbowały swoich sił wykonując słodki poczęstunek z Panią Jolą. Można było ujawnić swój talent wykonując malowidło gąbką, palcami czy wałkiem malarskim.
Wszyscy posilili się przy tradycyjnie pysznej grochówce z kiełbaską. Powodzenie miały przeróżna ciasta upieczone przez Panie Kucharki oraz naszych nauczycieli. Nie zabrakło też lodów. Bawiliśmy się pysznie! Szkoda, że do następnego Festynu trzeba czekać cały rok…. Grażyna Kordowska