Pod takim hasłem organizujemy w Przedszkolu nr 36 spotkanie ze św. Mikołajem.
Na Mikołaja dzieci czekały od samego rana. Staruszek z siwą brodą pojawił się w przedszkolu z workiem pełnym prezentów i od razu zaprosił maluchy do wspólnej zabawy.
Były „zaprzęgi reniferów”, i „śnieżna zawierucha”, ale największą frajdą była możliwość obrzucania Mikołaja własnoręcznie uformowanymi „śniegowymi kulami”. Oczywiście Święty dzielnie się bronił, jednak w starciu z tyloma maluchami nie miał szans.
Wszyscy razem śpiewaliśmy także zimowe piosenki, które brzmiały zupełnie wyjątkowo. Po pierwsze dlatego, iż przedszkolaki same na poczekaniu układały tekst i komponowały do niego muzykę, tworząc oryginalne utwory, a po drugie dlatego, że Mikołaj okazał się niezwykle uzdolniony i przygrywał nam na gitarze.
Wreszcie przyszedł czas na to, na co maluszki czekały najbardziej – prezenty, które od razu znajdowały swoich właścicieli.
W podziękowaniu za wizytę, z zadowolonymi minami przedszkolaczki zaprosiły Mikołaja na wspólny słodki poczęstunek.