Mniam, mniam jakie smaczne bułeczki! Zanim zaczęliśmy zachwycać się ich smakiem ,musieliśmy sami je sobie upiec. A wszystko odbywało się dniu 20 czerwca w gospodarstwie agroturystycznym „Nadmorskie Zacisze” .Najpierw musieliśmy dokładnie pokruszyć drożdże, później wymieszać dokładnie z mlekiem i wlać do miski z mąką i wyrabiać , wyrabiać, wyrabiać aż powstanie elastyczne i miękkie ciasto. W czasie, gdy ciasto powiększało swoją objętość my poszliśmy „zaprzyjaźnić” się z królikami, kurami i końmi. Kury to nawet dostały od nas karmę . Kury nakarmione, konie pogłaskane czas wracać do ciasta, ale najpierw wszyscy musieli dokładnie umyć ręce. Każdy z nas wrócił do miski z wcześniej przygotowanym ciastem , bardzo się zdziwiliśmy, bo w naszych miskach było dwa razy więcej ciasta. Ochoczo przystąpiliśmy do dzieła i każdy wymyślał kształty dla swoich bułek. Czego tam nie było- okrągłe kuleczki, warkocze, obwarzanki, pierogi i jeden ptak. Tak przygotowane bułeczki położyliśmy na blaszkach, aby dalej rosły , a sami przystąpiliśmy do wyrobu masła. Każdy z nas z wielką uwaga ubijał śmietanę . Wspólna praca opłacała się , zrobiliśmy osełkę masła. Nauczyliśmy się również robić mąkę ze zboża w ręcznych żarnach. Gdy my ciężko pracowaliśmy nasze bułki zmieniły się. Znów urosły i zajęły całą blachę, wic czas jej umieścić w pięknym, glinianym i gorącym piecu. Jeszcze chwila i zobaczymy efekt naszej pracy. Z pieca „wychodzą” piękne, rumiane i pachnące bułeczki, a smakują z masełkiem tak że palce lizać. Samodzielne pieczenie bułek to jedna z atrakcji naszej wycieczki. Drugą były smaczne gofry i lody, które zafundowała nam Pani Alina Maciejewska ( mama Karoliny) . W lodziarni przy plaży miło spędziliśmy czas. Niestety trzeba wracać do szkoły. Nasza wycieczka była możliwa dzięki wsparciu BZ WBK oraz Stowarzyszenia „Bądźmy Razem”.

W czwartek 13 czerwca 2013 r. już po raz 13-ty (o rany – aż trzy trzynastki !!!) bawiliśmy się na Rodzinnym Festynie Integracyjnym pod hasłem „Bądźmy Razem”. Spotkali się w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym uczniowie, rodzice, nauczyciele i absolwenci naszej szkoły. Zaszczycili nas swoją obecnością zaproszeni goście: Prezydent Miasta Koszalina Pan Leopold Ostrowski, Dyrektor Wydziału Edukacji Pan Krzysztof Stobiecki, Pani Małgorzata Weiss z Biblioteki Publicznej, Pani Mirosława Zielony z PCPR, Pani Lidia Arciuch i Pani Urszula Ratuszyńska z Klubu Seniora KSM „Przylesie”, Pani Maria Gontarek z GOPS Świeszyno, Pani Genowefa Pelikan z GOPS Manowo, Pani Iwona Burdzińska z GOPS Mielno-Unieście oraz nasi kochani Emeryci i Absolwenci. W tym roku Pani Ania ze Stowarzyszenia „Bądźmy Razem” zafundowała wychowankom i gościom niesamowitą niespodziankę. Była olbrzymia, dmuchana zjeżdżalnia i śmieszny. Dmuchany, niebieski słoń, do którego brzucha można było wchodzić i skakać ile dusza zapragnie. Nasi Dostojni Goście byli zafascynowani pokazem Pana Witolda z użyciem mis i gongów tybetańskich. Podczas festynu były rozgrywki i konkurencje sportowe sprawnie przeprowadzone przez naszych WF-istów. Wszyscy doskonale bawili się podczas konkursu KARAOKE, który zorganizowała Pani Gosia i Pani Agnieszka. Rozstrzygnięty też został Konkurs Kolekcjonerski. Znowu działała pełną para Fabryka Baniek Mydlanych, a Pani Sylwia uwijała się jak w ukropie, żeby wszyscy świetnie się bawili. Dużym zainteresowanie cieszył się jak zwykle kiermasz z wyrobami naszych podopiecznych. Najmłodsze dzieci pod opieką Pani Joli próbowały swoich sił wykonując słodki poczęstunek. Nie zabrakło „Malowanego Koncertu Życzeń”. Pani Gosia i Pani Jowita robiły wszystko, żeby płachty papieru nie odfrunęły z wiatrem. Zajadaliśmy się pysznymi ciastami, które upiekły dla nas Panie z kuchni, Pani Wienia i Pani Wiesia podczas zajęć gospodarstwa domowego, a Pani Kasia i Pani Sylwia w domu. Na zakończenie Wszyscy posilili się przy tradycyjnie pysznej grochówce z kiełbaską. Nie zabrakło też lodów – jak co roku sponsora zdobyła Pani Wiesia. Cała impera była skrzętnie dokumentowana przez Panią Tereskę (aparat fotograficzny) i Pana Zbyszka ( kamera video). Bawiliśmy się pysznie! W niczym nie przeszkodziły trzy 13-tki, Szkoda, że do następnego Festynu trzeba znowu czekać cały rok….

Po raz kolejny uczniowie naszej szkoły postanowili pomóc zwierzętom przebywającym w schronisku „Leśny zakątek” w Koszalinie. W tym celu zorganizowaliśmy akcję zbiórki funduszy oraz karmy dla psów i kotów. Każdy ofiarodawca otrzymał od nas wybrany przez siebie prezent. Były to książki, zabawki, maskotki, gry planszowe i różne gadżety. Dzięki tej akcji udało nam się zebrać 90 kg karmy oraz 150 zł za które dokupiliśmy pokarm dla psów i kotów. W dniu 12 czerwca 2013 r uczniowie biorący udział w akcji wraz organizatorami przedsięwzięcia Panią Dorotą Arasztowską i Agnieszką Piórkowską wybrali się do schroniska. Była to już nasza druga wizyta w schronisku w nowym miejscu. Wycieczkę naszą rozpoczęliśmy od przekazania zebranej karmy i prezentów dla zwierząt (miski, smycze itp.) Następnie wraz z pracownikiem schroniska odwiedziliśmy zwierzęta przebywające w boksach. Pieski witały nas głośnym szczekaniem. Na naszą prośbę pracownik schroniska pozwolił nam wybrać się na spacer z pieskami po okolicy. Każdy uczestnik wycieczki otrzymał pod opiekę pieska, którego prowadził na smyczy. Było to ogromne przeżycie dla każdego z nas. Wszystkim zaangażowanym w naszą akcję uczniom, rodzicom, nauczycielom ogromnie dziękujemy za okazaną pomoc i wsparcie.

W dniu 06.06.2013 (czwartek) opiekunowie Sekcji Nordic Walking zorganizowali rajd z kijkami dla wychowanków grup wychowawczych SOSW w Koszalinie. Wychowankowie grup I, II ,III wraz z opiekunami :Elżbietą Rychel, Elizą Iwanowską i Anną Strukiel wyruszyli spod Ośrodka autokarem o godzinie 15.00 do Gąsek. Spacerowaliśmy krokiem nordyckim po plaży, było piękne słoneczne popołudnie. Dzieci aktywnie spędziły czas wolny na świeżym morskim powietrzu .Doskonaliły technikę chodzenia z kijkami nordic walking. Usprawniały kondycję fizyczną. Po spacerze zwiedzaliśmy Latarnię Morską w Gąskach – weszliśmy na taras latarni i podziwialiśmy piękne widoki. Zapoznaliśmy wychowanków z historią latarni – została ona zbudowana pod koniec XIX wieku, osiąga wysokość 50,2 metra. Na szczyt latarni prowadzą kręte, granitowe schody – aby się dostać na taras trzeba pokonać ich aż 190. Ze szczytu rozciąga się malowniczy widok na Morze Bałtyckie, dostrzec można Sarbinowo, Chłopy, Mielno i Unieście. Latarnia jest usytuowana w centrum wsi, u podstawy wieży znajduje się dom latarnika, kramiki z jedzeniem i pamiątkami oraz ładnie zagospodarowany teren. Latarnia została wpisana do rejestru zabytków. Uwieńczeniem wspinaczki na latarnię były pyszne lody. Do Ośrodka wróciliśmy pełni wrażeń – wielu z naszych wychowanków po paz pierwszy widziało latarnię i po raz pierwszy dotarło na taras. Wszyscy byliśmy dumni z pokonania 190 schodów na górę latarni i bardzo szczęśliwi.